Słodko, pysznie, tłusto – pączki!
Tłusty czwartek jakoś ostatnio się wydarzył, co pewnie umknęłoby mojej uwadze gdyby nie FB, dzięki któremu już nic, nigdy nie umknie mojej uwadze. W tłusty czwartek tradycja nakazuje myśleć o pączkach i jeść pączki. W Wietnamie na szczęście pączki są i ja intensywnie o nich myślałam. Jadłam natomiast coś innego – myśle, że sto razy bardziej niezdrowego więc liczy sie podwójnie. Mianowicie jadłam ciastka – cudownie sztuczne, pulchne, wypełnione gumowatą białą masą i oblane „wysokiej” jakości czekoladą, która, o cudzie!, nie ulega rozpuszczeniu od ciepła dłoni. Ekskluzywne ciastka Orion. 2,5 PLN za paczkę.
Orion
Warto przy tej okazji wspomnieć, że cała Azja ciastkami stoi, są wszędzie, są ich dziesiątki rodzajów i są bardzo tanie. Nigdy nie zapomne zdania małej dziewczynki sprzedającej kolorowanki na ulicach Bombaju, która bardzo chciała ode mnie jakieś pieniądze na jedzenie, tłumacząc: “I’m tired of theese cookies”…
Wracając do pączków, wydaje mi się, że spróbowałam dwóch lokalnych rarytasów, które pod pączki możnaby podciągnąć.
Banh Cam
Pierwsze to Banh Cam lub Banh Ran (dodatkowo aromatyzowane jaśminem) czyli smażone ciastko z kleistego ryżu, wypełnione słodką pastą z fasoli mung, z wierzchu posypane sezamem. Jest okrągłe, jest smażone, jest słodkie i z nadzieniem więc zaliczam do rodziny pączków;] Warto dodać, że mimo niewielkich rozmiarów jest bardzo sycące i o ile polskich pączków mogłabym wsunąć kilka pod rząd to obawiam się, że więcej niż dwie sztuki banh cam wyszłyby mi nosem. Koszt takiej przyjemnosci to 4,000 VND czyli ok 65 groszy.
Nazwa tego ciastka nadal pozostaje dla mnie zagadką, za to uważam, że jest bardziej podobne do pączka ponieważ wykonane jest z jakiegoś mącznego ciasta. Nadzienie na pewno nie jest z fasoli – ma budyniowatą konsystencje i jest bardzo łagodne w smaku. Ciastko dostałam świeżo usmażone więc cieplutkie i muszę przyznać, że bardzo pyszne. Na pewno też lżejsze od banh cam. Cena – 5,000 VND/szt.
Jest jeszcze jeden rodzaj ciekawych ciastek – Banh Tieu – wygląda jak wielki pączek, ale jest pusty w środku;] Jak ogarne zdjęcia to dorzucę.
Oto i zdjęcie – banh tieu w całej okazałości