Podczas mojej króciutkiej wizyty w Sajgonie poznałam Truca, bardzo ucieszonego informacją, że pastjonuję się wietnamską kuchnią. Zaciekawiony dopytywał o ulubione pozycje lokalnego street foodu, a ja właściwie nie za bardzo wiedziałam co powiedzieć, tak dużo jest tu smakołyków, na które chciałam się rzucić od razu po wyjściu z samolotu.
Odpowiedź przyszła wraz z moją trzydniową włóczęgą po mieście, zaskakująco przyjaznym w kwestii pogody – jak na środek deszczowego sezonu było sucho i bardzo przyjemnie. Bez żadnych goniących mnie zobowiązań ruszyłam leniwie do ulubionych dzielnic, zakamarków i uliczek. Nie miałam ani czasu, ani ochoty na planowanie nadzwyczajnych ekspedycji kulinarnych, postanowiłam zatem zajadać się tym na co będe miała ochotę i co pojawi się na mojej drodze. Pierwszą rzeczą, która trafiła w moje ręce były wszechobecne, pełne pikli i kolendry banh mi, jakich próżno szukać na północy. Przemierzając Trzecią Dzielnicę przysiadłam na proste i smaczne bot chien, coś pomiędzy omletem, a jajecznicą z chrupiącym kosteczkami ryżowego ciasta. Wieczorem natomiast zatrzymałam się przy lokalnym skwerku by spałaszować jeden z moich ukochanych dziwolągów – banh tran tron, “sałatkę” z pociętego w paski, ryżowego papieru i masy smakowitych dodatków. Niemniej, jakby pyszne i oryginalne te uliczne dania nie były, nie mogłam wyjechać z Sajgonu nie zatrzymując się na miskę południowej wersji pho bo. W momencie kiedy w moich ustach wylądowała pierwsza łyżka aromatycznego bulionu nie miałam wątpliwości, że ten bogaty, słodkawy wywar pełen doskonałej, gotowanej wołowiny z mostka, z dodatkiem świezych ziół, chrupiących kiełków i solidnego chlustu soku z limonki jest i zawsze był moim numerem 1 w rankingu najlepszych dań street foodu!

Bot chien – 24.000 vnd. Adres: Bot Chien Dat Thanh, 277 Vo Van Tan, Hcmc.

Che thap cam (po lewej) – 20.000 vnd. Adres: Che My 2, 119 Nguyen Thai Hoc.
Banh mi op la (po prawej) – 15.000 vnd. Adres: róg ulic Yersin/Le Thi Hong Gam

Pho bo chin – 45.000 vnd. Adres: Pho Cao Van, 25 Mac Dinh Chi,Hcmc.

Banh trang tron – 15.000 vnd. Paseczki papieru ryżowego, wiórki mango, aromatyczne zioła, pocięte kawałki suszonych mięs, przepiórcze jajka, orzeszki ziemne i słodko-ostry sos; wszystko to serwowane w plastikowej torebeczce.

Banh trang nuong – 10.000. Grillowany placek z papieru ryżowego z jajkiem, mielonym mięsem i szczypiorkiem.

Banh trung nuong – 15.000 vnd.
Wszystkie te snacki serwują zwykle wędrujący sprzedawcy, na 100% spotkacie ich późnymi popołudniami i wieczorami przy Ho Con Rua, bardzo sympatycznym skwerze w 3 Dzielnicy.