Lombok Island
Nie znam lepszego sposobu na wakcje niż zanurkowanie w przyrodę, zapatrzenie się w kolory natury i wsłuchanie w pokrzykiwania geko, dzwonki cykad i szum morza. Tak wygląda wiele miejsc w Azji, ale mam jedno, z którym łączy mnie ogromny sentyment – Lombok. Tu zaczęła się moja 1sza długa wyprawa, początkowo zwykła podróż, po czasie wiem, że najważniejsze wydarzenie w moim dotychczasowym życiu. Tu wynajmowałam dom, budziłam się do nawoływania muezinów, poznawałam piękny, indonezyjski Islam, stawiałam pierwsze kroki na zupełnie nowej ścieżce zawodowej i zachwycałam się zapierającą dech w piersiach przyrodą. Właśnie wróciłam po ponad 5 latach z tą namiastką radosnego uczucia powrotu do domu i cieszę się tym bardziej, widząc jak niewiele się tu zmieniło. Żyjąc w pędzącym, zachodnim świecie jest mi trudno uwierzyć, że są miejsca, gdzie czas może płynąć inaczej, gdzie nikt nie gna ku rozwojowi i innowacji, a mimo to wszystko działa, kręci się napędzane rytmem fal, wschodów i zachodów słońca.
Lombok jest tuż obok Bali, na prawo na mapie. Mniej więcej ta sama wielkość i obłędna przyroda i chyba na tym kończą się podobieństwa. Prawie cała społeczność wyspy to Muzułmanie, dlatego poza nadmorskimi miejscowościami jak Senggigi czy Kuta zmieniam szorty i tank topy na dłuższe spodnie i t-shirty.
Łatwo tu odzwyczaić się od alkoholu, prawie nikt go nie pije i trudno go znaleźć w regularnej sprzedaży. Oczywiście w hotelach, barach czy poszczególnych sklepach znajdziecie zimne piwo Bintang i zamówicie lampkę wina, ale nie jest to taka norma jak w innych, bardziej turystycznych rejonach Azji. Łatwo tu natomiast o ciszę i spokój, pustą plażę i zachód słońca, którego nie trzeba dzielić z innymi wczasowiczami. Niesamowici są też mieszkańcy wyspy, wpatrujący się w każdego ‘bule’ ze szczerym zaciekawieniem, nieśmiałością i wielkim uśmiechem. Prostolinijni, chętni do kontaktu i pomocy.
Poza niezłymi plenerami Lombok ma nie najgorsze drogi, dlatego najwięcej frajdy daje podziwianie go z siedzenia dwuśladu (wynajęcie dobrego skutera w Senggigi to 3-4$/40-50.000 IDR za dzień). Pierwsze, fantastyczne wrażenia zapewni 20-30 minutowa przejażdżka po klifach zachodniego wybrzeża od Mataram na północ. Dobre drogi, paliwo do kupienia co 2 kroki (butla paliwa to 8-10.000 IDR, na stacji benzynowej litr kosztuje 6.500 IDR czyli mniej niż 0,5$) i widoki jak z marzeń! Po jednej stronie wzgórza pokryte soczystą zielenią z kłębowiskiem chmur, po drugiej wielki błękit. Polecam zagubienie się w tych krajobrazach, chłonięcie ich bez pośpiechu, bez zegarka, leniwie dzień po dniu. Warto odwiedzić wioskę Senaru na północy (ok 80 km od Senggigi, 2-2,5h jazdy) i zrobić 3-dniową wspinaczkę na Wulkan Gunung Rinjani (3726 m npm) lub krótką, 2-3 godzinną wycieczkę do wodospadów Sendang Gile i Tiu Kelep. W połowie drogi (ok 30 km od Senggigi) można zboczyć by znaleźć ukryty w dżungli wodospad Tiu Pupas. Na południu wsypy rozwija się surferska Kuta z pięknymi plażami i co najważniejsze bez chaosu, hałasu i tłumów, których nie da się uniknąć w Kucie na Bali. Dostaniecie się tam błyskawicznie dzięki autostradzie z Mataram (ok 50 km), albo niespiesznie lokalnymi drogami wśród wiosek, pól ryżowych i wzdłuż pięknych plaż południowego wybrzeża.
|eng|
The best holiday reset? Diving into nature, calming down the mind with the vivid colours of tropical forests and calming sound of the sea. There is many places to fill this pattern in Asia but none of them I am as fond of as Lombok Island in Indonesia. Here is where I started my first long trip which’s started as a nice adventure to become one of the most significant episodes of my life. No I am back after more than 5 years and so happy to have this warming feeling of visiting home. What makes me even more happy is to see Lombok almost untouched, being so close to what I remember it to be. Life here still goes slow following the rhythm of the sea waves and sun rising and setting at the same hours day after day.
Lombok is an island next to Bali, to the east. It’s equally big and shares the same, lush nature and fantastic weather but here similarities end. The island is much less touristy and quieter. Inhabited mostly by Muslim it attracts people looking for calmness as you can hardly find a lively nightlife and much of the typical tourist infrastructure here. What you get instead are pristine, unpopulated beaches, long, empty roads to drive a motorbike and enjoy breathtaking views and most importantly, fantastic islanders. They are one of the most open Asians I’ve met, looking at every “bule” with sincere interest, timidity and always sharing big smiles. They try to communicate and are willing to help as much as they can. Being predominantly Islam followers they hardly drink alcohol and getting Bintang beer outside of more touristy areas is quite a challenge but hey, this is definitely now what you come here for. What you can enjoy here most are motorbike rides along curvy roads that reveal spectacular views behind every curve. For 3-4 $ per day and less than 0,5$ for 1 l of petrol, you can travel the whole island especially as the roads are mostly in a pretty good condition. In less than 2,5 hours (around 80 km) you can get from Senggigi to Senaru, the base for 3 days trek to Gunung Rinjani Volcano (3726 m asl) or 2-3 hours walk to Sedang Gile and Tiu Kelep Waterfalls. Between Sengiggi and Senaru you can stop on the way to look for beautiful, hidden in the rainforest Tiu Pupas Waterfall. Heading south you will get to the beautiful beaches of surf village named Kuta, exactly like its Balinese sibling. The difference is huge though with much fewer people and noise here. You can get there easily with the new highway (less than 50 km from the capital city of Mataram) or enjoy the longer and more picturesque ride through the countryside roads.
Curvy roads with stunning views north from Senggigi
Gili Air and Gili Meno seen from the cliffs of Lombok
View from the top of Gunung Pengsong
Uncommon for Lombok, Hindu temple Gunung Pengsong dating back to 16th century. 200 steps will get you to the top to admire the island
Narmada Water Park just a couple of kilometres from Mataram City
Gondang Village area, this is where you will find the sign to Tiu Pupas Waterfall
Tiu Pupas waterfall, visited during the rainy season
Gunung Rinjani volcano covered with the afternoon clouds, Senaru Village
Sun rising above the sea seen from Senaru Village
Sendang Gile Waterfall, Senaru Village
Tiu Kelep Waterfall, Senaru Village
Kuta, South Lombok
Amazing sunset at one of the beaches in Mangsit (west coast) viewing the Gunung Agung volcano at Bali Island