Bun bo nam bo
Bun bo nam bo
“Makaron z wołowiną, z południa” zjedliśmy na północy – w Hanoi. Blisko hotelu znalazłam popularne miejsce serwujące to danie. Spora ilość klientów świadczy zawsze na korzyść knajpy, a co najważniejsze gwarantuje świeże jedzenie. Gwarantuje też wyższe ceny, bo za porcję bun bo nam bo trzeba zapłacić 45,000 VND czyli pond 6 PLN. Knajpka mieści się przy ulicy Hang Dieu nr 67, blisko starego miasta.
Co do samego dania, to postawiono przed nami dwie konkretne michy pełne sałaty i ziół (kolendra+bazylia), makaronu i smażonej wołowiny. Wszystko posypane dużą ilością kiełków, drobno posiekanych orzeszków i suszonej cebulki. Całośc polana słodkawym sosem o konsystencji rosołu, z obowiązkową połówką limonki. Mega dobre i sycące!