Chrupiąca fasolka z gęstym sosem morelowym
Bardzo piękny, szybki i pyszny posiłek – przekąska w ciągu dnia zjedzona ze świeżych chlebem albo przystawka przed obiadem. Albo jak chcecie, w każdym razie – skosztujcie.
Fasolka jest tu krótko gotowana by pozostała chrupiąca i jędrna, a sos… to w ogóle osobna historia i to danie to jest wstęp do tego co z tym sosem można zrobić. Jest tak prosty i ciekawy – azjatycki, trochę słodki, kwaśny i słony, z imbirową nutą i kremową strukturą masła orzechowego. Zakochałam się! Wyjadam sam, ze słoika, maczam w nim summer rollsy, a ostatnio wylądował na kopytkach z batatów (przepis niebawem) i pewnie znajdę jeszcze masę zastosowań. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuję, podzielcie się w komentarzach opinią.
Wg. TMC to proste danie zasili kobiecy pierwiastek Yin (fasolka i morele) i budowanie Krwi (morele).
PRZEPIS
2 porcje (raczej przystawka niż na duży głód)
fasolka
2 garści fasolki
wrzątek (tak by zakrywał fasolkę)
Fasolkę opłucz, odetnij szypułki, przełóż do garnka i zalej wrzątkiem. Gotuj 5 min. po czym odlej i przepłucz dokładnie zimną wodą (lub wrzuć do zimnej wody) by przerwać proces gotowania – fasolka zachowa głęboki, zielony kolor, będzie jędrna i chrupiąca.
sos morelowy
1 dojrzała spora morela (lub 2 małe)
2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka masła orzechowego
szczypta soli (mało solę więc jeśli lubicie bardziej słono, dajcie więcej)
szczypta pieprzu
świeży imbir (ok 2 cm x 1 cm)
1/4 łyżeczki kurkumy w proszku
1/8 łyżeczki płatków chili
1/2 łyżeczki sosu klonowego (jeśli morela nie była zbyt słodka może więcej)
Morelę opłucz i wrzuć do blendera (bez pestki), dodaj pozostałe składniki i zmiksuj na gęsty, kremowy sos.
Podawaj fasolkę polana obficie sosem, posypana koperkiem lub kolendrą.
Smacznego!
