Dyniowa pieczona granola
Ostatnio na zmianę piekę dynie na puree, a potem granolę. Pakuje w słoiki i obdarowuje przyjaciół, mojego chłopaka i sama zajadam aż mi się uszy trzęsą. Czasem z mlekiem, a czasem jako słodką, zdrową przekąskę – uwielbiam te pozlepiane, chrupiące kawałki granoli, które skrywają kawałek migdała, miękką rodzynkę, twarde płatki owsiane i chrupiącą w zębach kaszę. Do tego aromat dyni i przypraw. Pycha! Od lata, nieprzerwanie, jestem małym granolkowym żarłokiem i zachęcam Was do zabawy z tym wdzięcznym przepisem.
PRZEPIS
Na bardzo duży słój granoli
150 g płatków owsianych
100 g surowej komosy ryżowej/kaszy jaglanej
50 g pestek słonecznika
50 g pestek dyni
50 g nasion siemienia lnianego
50 g wiórków kokosowych
100 g orzechów (użyłam włoskich i migdałów)
1 łyżeczka kardamonu
1 łyżeczka imbiru w proszku
2 łyżeczki cynamonu
duża szczypta soli
3 czubate łyżki puree z dyni
3 czybate łyżki ghee (masła klarowanego, można zastąpić olejem kokosowym w wegańskiej wersji)
6 łyżek syropu klonowego (można zastąpić daktylowym lub użyć jednego i drugiego)
+ po dużej garści rodzynek, suszonych jagód goji, suszonej morwy białej i czarnej czy innych ulubionych, drobnych bakalii
Nagrzej piekarnik do 175 stopni Celcjusza. Wszystkie suche składniki wraz z przyprawami dokładnie wymieszaj w dużej misce.
W małym garnuszku podgrzej puree z dyni, ghee i syrop klonowy aż się całkowicie połączą, zalej suchą granolę i dokładnie wymieszaj.
Rozłóż granolę jak najcieńszą warstwą na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Piecz ok 25 min, wyjmij i dokładnie ostudź. Pokrusz dopiero gdy wystygnie, starając się pozostawić większe, zlepione kawałki. Dodaj rodzynki, jagody goji, morwę, przełóż do dużego słoika – kilka dni może stać na zewnątrz, jeśli chcesz przechowywać ją dłużej włóż do lodówki. Albo przełóż w kilka mniejszych słoiczków i od razu obdaruj przyjaciół 🙂