Tropikalne smoothie
Roświetlam szary letni dzień, cieszę się jedzeniem, czasem w domu, przestrzenia na przygotowywanie pysznych posiłków, robienie kiełków, suszenie skórek pomarańczy, mrożenie bananów. To przywilej mieć ten czas i możliwość cieszyć się tym i codziennie czuję wdzięczność, że tak jest. Prosto i spokojnie, długo na to czekałam, musiało przejść we mnie trochę sztormów i wreszcie umiem znaleźć w sobie to, czego szukałam ciągle na zewnątrz, w innych.
Dziś z wielka radością spałaszowałam takie śniadanie – przepyszne, przenoszące do szumiących palm, oceanu, azjatyckiego słońca!
PRZEPIS
1 spora porcja
1 duży banan
0,5 dużego mango
gruby plaster imbiru
100 ml mleka kokosowego (Arroy D zielone)
100 ml wody kokosowej (lub zwykłej)
1 łyżeczka tahini (może być też masło orzechowe, mniam!)
1 łyżeczka nasion chia
1 łyżeczk siemienia lnianego
Obierz banana, połam na kawałki i wrzuć do blendera. Dodaj obrane i pocięte na kawałki mango i resztę składników i ciach! Zblenduj dokładnie, przelej do miski i ułóż na wierzchu ulubione owoce, płatki kokosa i na co masz ochotę.