Gryczane naleśniki z kremem czekoladowym
Mniej więcej raz w tygodniu jestem rozpieszczana naleśnikowym śniadaniem i bardzo mi to odpowiada. Ciasto skwierczy na patelni, dom pachnie słodką smażalnia, na talerzu ląduje kolejny, jędrny, brązowy placek, a ja dodaje do tej symfonii głośny pomruk blendera, który mieli daktyle, olej kokosowy i kakao na pastę, najlepszy na świecie, gładki krem do naleśników.
Czasem szalejemy dodając do tego śniadaniowego świętowania miód, masło orzechowe, mamine powidła ze śliwek, a czasami jest po prostu naleśnik, kleks kremu i parząca się w dzbanku kawa. Mniam! Za weekendowe poranki!
PRZEPIS
Składniki na ok 10 naleśników:
150 g mąki gryczanej
2 jaja (jeśli zwiekszycie ilośc mąki do 200g to nadal wystarczą 2 jaja)
300 ml mleka roślinnego
1 łyżka rumu złotego (opcjonalnie)
szczypta soli
olej kokosowy do smażenia
Roztrzep jaja i wymieszaj dokładnie z pozostałymi składnikami – masa powinna mieć konsystencje rzadkiej śmietanty. Rozgrzej patelnię na średnim ogniu – tak by była gorąca ale nie maksymalnie. Roztop odrobinę oleju na patelni i rozprowadź po całej powierzchni (jak byłam mała to mama nabijała na widelec kawałek słonimy i nim smarowała patelnię pomiędzy kolejnymi naleśnikami – zamieniłam to na kawałek papierowego ręcznika, którym rozprowadzam olej kokosowy). Wlej na patelnię chochlę ciasta i poruszajac patelnią rozprowadź je energicznie po całej powierzchni. Smaż około 2 minuty, przewróć naleśnik (podrzuć lub delikatnie podważ i obróć łopatką) i smaż jeszcze 1 minutę z drugiej strony (czas może się różnić, zależy od patelni, rodzaju kuchenki, ilości ciasta na patelni więc obserwuj).
Krem daktylowo-kakaowy
10 daktyli miękkich
2 łyżki oleju kokosowego
5 łyżeczek dobrego, gorzkiego kakao
szczypta soli
Zblenduj na pastę – jeśli chcesz słodszą, dodaj wiecej daktyli, jeśli jest za mało kakaowa – wiecej kakao. Jeśli pasta jest za sucha mozesz dac kilka łyżeczek mleka roślinnego. Trzymaj w lodówce – troche zgęstnieje od chłodu, ale szybko zmięknie w pokojowej temperaturze.