Owsianka z czarną porzeczką na szary, letni poranek
Moje śniadanie musi być ciepłe, pachnące i takie, że kubki smakowe wariują na samą o niem myśl i jestem przekupiona do wstania z łóżka w szary, deszczowy poranek. Ta owsianka to jest materializacja marzenia o misce idealnego comfort-food. Prosta, rozgrzewająca, miękka i łagodna, ale potrafi też walnąć w podniebienie kwaśnym, czarnym jak noc smakiem porzeczek. Jest więc milusio z takim porannym kopniakiem na przetarcie oczu. Róbcie, łapcie łychy i smacznego
PRZEPIS
Porcja dla dwojga:
1 szkl. płatków owsianych
1,5 szkl. wody
2/3 szkl. mleka roślinnego (użyłam owsianego)
1 łyżka oleju kokosowego (mozna ominąć ale bez tego % “miękkościo-kremowości” spada w dół)
1 laska cynamonu (lub ¼ łyżeczki mielonego)
¼ łyżeczki mielonego kardamonu
1/5 łyżeczki suszonego imbiru (lub najlepiej gruby plaster świeżego)
2 łyżki dżemu porzeczkowego domowej roboty na porcję (lub malinowego, wiśniowego – fajnie jak będzie nieco kwaśny)
1 łyżeczka masła orzechowego na porcję
kilka czarnych porzeczek lub malin do udekorowania
Płatki podpraż chwilę na dnie garnka, na niewielkim ogniu (nie jest to konieczne, ale wzmocni właściwości absorbowania wilgoci z organizmu, a w mokre, chłodne poranki absorbowanie wilgoci to coś, czemu mówimy “tak!”, zaufajcie mi), aż poczujesz ich aromat, ale nie pozwól im się przypalić. Zalej wodą i mlekiem, dodaj olej, wrzuć przyprawy (korę cynamonu w całości, jeśli używasz plastra imbiru to też – potem nie zapomnijcie uch wyjąc), zamieszaj i przykryj – niech sie pogotuje ok 7-10 min na małym ogniu, tak by sie nie przypaliła (jeśli lubisz rzadszą – dodaj więcej płynu, proste:)). Parującą nakładaj do miseczek, dodaj dżem, masło orzechowe i udekoruj porzeczkami. Jaka to jest pycha!