Pumpkin spice latte
To podobno najpopularniejszy, sieciówkowy napój w okresie jesienno-zimowym. Tylko nie stał nawet koło dyni, a w składzie ma całe mnóstwo cukru i chemii, dzięki którym smakuje najlepiej jak tylko potrafi. Wystarczy odrobina wysiłku, by popijać aromatyczne, dyniowe latte bez żadnych obaw o zdrowie. Jest pyszne, naturalne i wspaniale sprawdza się jako rozgrzewający napój na chłodniejsze poranki.
PRZEPIS
1 łyżka puree z dyni
1/2 łyżeczki cynamonu, 1/4 łyżeczki kardamonu (ew. szczypta gałki muszkatołowej, mielonych goździków lub 1 łyżeczka dyniowej przyprawy)
pół kubka roślinnego mleka (najładniej spieni się owsiane barista/sojowe)*
czarna lub zbożowa kawa przygotowana w ulubiony sposób
syrop ryżowy/miód/syrop klonowy/syrop z agawy do słodzenia (wedle uznania, roślinne mleka są często słodkie same w sobie więc wiele dosładzania nie potrzeba)
Do niewielkiego garnuszka włóż puree z dyni i wsyp przyprawęy. Włącz najmniejszy ogień i podgrzewaj ok. 2-3 minuty cały czas mieszając by wszystko puściło wyraźny aromat. Dolej mleko, wymieszaj i podgrzewaj dalej aż będzie gorące. Do dużego kubka wlej kawę, dodaj dyniowe mleko (jeśli Twoje puree miało grudki możesz przelać je przez sitko) i posłódź do smaku.
*Odrobinkę mleka zostawiam zawsze do spienienia (mam dobry spieniacz w ekspresie do kawy, można ręcznym albo chasen to matchy nieźle się sprawdza) i wlewam na wierzch kawy, czasem posypuję też cynamonem.
Smacznego!
